Dotychczasowy prezydent Siemianowic lekceważy problemy miasta – np. 3 nieobecności na spotkaniach z 3 ministrami

rafał piech polska jest jedna
Co mogło być ważniejsze dla prezydenta Siemianowic Śląskich od spotkania 1 marca z ministrem finansów na temat budżetu miasta? Na zdjęciu Rafal Piech na politycznym wiecu w Rybniku 2 marca br.

Wydawać by się mogło, że czas przed wyborami samorządowymi to okres, kiedy robi się wszystko dla poprawy nie tyle sytuacji miasta ale także dla własnego wizerunku. Tym zasadom przeczy zachowanie Rafała Piecha.

Otóż, co skrupulatnie zestawił portal „Katowice Dziś”, Rafał Piech lekceważy obowiązki, które ciążą na nim jako na gospodarzu miasta. Za nic ma poczucie przyzwoitości czy nawet codziennej kurtuazji.

Na przełomie lutego i marca tego roku – jak to się zazwyczaj dzieje podczas wyborczych kampanii – przedstawiciele rządu ruszają w teren.

Nasz region odwiedziło wówczas trzech ministrów ważnych resortów.

Andrzej Domański, minister finansów spotkał się z samorządowcami z naszego regionu w piątek 1 marca w Katowicach. Było to spotkanie poświęcone problemom jakie przysporzył samorządom Polski Ład wprowadzony przez PiS.

Czy Siemianowice Śląskie nie mają problemów z pieniędzmi na szpital, na oświatę, na remonty dróg czy budynków? Czy miasto ma nadmiar pieniędzy?

Na spotkaniu byli tam prezydenci Katowic, Sosnowca, Chorzowa, Zabrza, Świętochłowic, Gliwic, Rudy Śląskiej, Bytomia czy Zawiercia. Byli też inni włodarze oraz miejscy skarbnicy.

1/ Rafała Piecha na spotkaniu z ministrem finansów poświęconym budżetom miast nie było.

Tak więc Siemianowice Śląskie reprezentowała tylko Anna Zasada-Chorab. Ale ona jest radną, a nie prezydentem.

To nie jedyna absencja prezydenta Siemianowic Śląskich.

2/ Rafał Piech nie był obecny również na spotkaniu z wiceminister edukacji Katarzyną Lubnauer. Spotkanie to odbyło się 4 marca w Siemianowicach Śląskich.

3/ I kolejna nieobecność. Pod koniec lutego Siemianowice Śląskie odwiedziła minister zdrowia Izabela Leszczyna. Może się wstydził tego, w jakiej sytuacji jest miejski szpital, a może uznał, że sam sobie poradzi z opieką zdrowotną unikając szczepień i preferując „niestandardowe” podejście do lekarzy.

Rafał Piech miał jakieś ważniejsze sprawy niż spotkanie z minister zdrowia.

Można by prosić, by Rafał Piech się wytłumaczył się z tych nieobecności. Ale przecież nieobecność Rafała Piecha w Siemianowicach Śląskich, w których unika nawet posiedzeń Rady Miasta jest na tyle znacząca, że prosić Rafała Piecha o cokolwiek nie ma sensu.

Sens jest w tym, że 7 kwietnia mamy do wyboru siedmiu innych kandydatów na urząd prezydenta i wystarczy, że wybierzemy jednego z nich zamiast Rafała Piecha i będzie lepiej.

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika