Prezydent Rafał Piech wzywa przedsądowo Prezesa i PiS
Szanowni Państwo
Zapraszam na krótki, ale bezprecedensowy z perspektywy dotychczasowych kampanii przedwyborczych, briefing prasowy.
W najbliższą środę, 26 kwietnia o godz. 9.00 przed gmachem głównym Poczty Polskiej w Katowicach przy ul. Pocztowej 9,
Prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech, pełniący funkcję przewodniczącego partii Polska Jest Jedna, przedstawi Państwu treść wezwania przedsądowego jakie nada w dniu jutrzejszym za pośrednictwem Poczty Polskiej do Prezesa i Zarządu partii Prawo i Sprawiedliwość.
Już teraz mogę jednak zaanonsować, że Rafał Piech wezwie jutro do zaprzestanie używania nazwy partii Polska Jest Jedna którą zarejestrował legalnie w sądzie wraz z członkami ruchu społecznego o tej samej nazwie, w ramach którego działa w całej Polsce od blisko dwóch lat. Jarosław Kaczyński wraz z Premierem Morawieckim w weekend ogłosili publicznie nowy program przedwyborczej kampanii pn. Inwestycje Lokalne posługując się w pełnej wersji hasła nazwą partii Piecha.
To bezprecedensowa w historii działalności partii po 89 roku historia, a której partia rządząca chce wykorzystać nazwę inne partii do promocji swoich propozycji programowych. To nie tylko walka polityczna ale i walka o nazwę w internecie.
W zaledwie kilkadziesiąt godzin wszelkie publikacje programu i rozwiązań dla Polski proponowanych przez ruch i partię Piecha giną w wyszukiwarce Google po wpisaniu hasła „Polska Jest Jedna” na rzecz programu Kaczyńskiego.
Prezydent Piech ma potwierdzone od regionalnych działaczy PiS, którzy nieoficjalnie przekazali działaczom PJJ, że nie przyjechali na uroczysta premierę programu PiS pn. Polska.Jest Jedna, bo „brzydzą się takim świńskim zagraniem”.
Piech od kilku miesięcy jeździ już po Polsce z propozycjami gospodarczymi dla małych firm, rolników i górników i kiedy PiS odwiedza te same miejscowości napotyka na opór słysząc, że w najbliższych wyborach dadzą szansę PJJ-owi.
Pozostaję do Państwa dyspozycji telefonicznej
Piotr Kochanek
—
Pozdrawiam,
Piotr Kochanek
Rzecznik Prasowy Prezydenta i Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie
Mamy nadzieję, że Rafał Piech wziął urlop, by w godzinach pracy nie prowadzić czynności dla podmiotu nie będącego w żaden sposób związany z Siemianowicami.
Ciekawi nas też, czy bycie rzecznikiem prezydenta jest równoznaczne z rzecznikowaniem przewodniczącemu partii politycznej (informacja prasowa wyszła ze skrzynki Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie), czy mieści się to w granicach rozdziału funkcji urzędniczej od politycznej i czy nie występuje tu – lub może wystąpić – konflikt interesów i czy przypadkiem mieszkańcy Siemianowic nie finansują obydwu czynności.