Przed policją się chowaj, ale Siemianowice omijaj

Przez kilka ostatnich dób w ręce stróżów prawa z Siemianowic wpadali poszukiwani na podstawie wydanego nakazu doprowadzenia bądź listu gończego.
Wszyscy zatrzymani to mężczyźni.
Dwóch z nich przykuło uwagę policjantów, ponieważ łamali obowiązujące przepisy i nie mieli zasłoniętej twarzy maseczką.
Obaj byli szukani przez prokuratury do ustalenia miejsca pobytu.
Bójka na klatce schodowej skończyła się dla 28-latka w więzieniu. Interweniujący policjanci ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany przez sąd w Krośnie i na podstawie wydanego nakazu ma do odsiadki 4 miesiące.
O miesiąc mniej miał spędzić w więzieniu kolejny zatrzymany, 42-letni poszukiwany. Trafił on już do Zakładu Karnego w Wojkowicach.
Za przestępstwo niealimentacji na kilkadziesiąt dni do więzienia został zawieziony również 47-latek.
Natomiast 43- letni katowiczanin miał 3 podstawy poszukiwań: był poszukiwany listem gończym do odbycia 3 miesięcy kary więzienia, do ustalenia miejsca pobytu oraz został wydany nakaz doprowadzenia do więzienia, gdzie miał odbyć 15 dni kary pozbawienia wolności.
Zatrzymany trafił do więzienia. Najmłodszy z zatrzymanych poszukiwanych to 34-latek. W więzieniu spędzi 272 dni.
To kolejne efekty mrówczej pracy siemianowickich policjantów, którzy niemal co dzień otrzymują dane osób poszukiwanych przez organy ścigania i wykonują ustalenia, które mają na celu zatrzymanie tych osób.
Przestępcy są czujni i gdy tylko zorientują się, że są na ich tropie policjanci, potrafią natychmiast zmienić swoje miejsce pobytu.
W rzeczywistości jedynie przedłużają swój czas na wolności, bo prędzej czy później wpadają w zasadzki mundurowych. Zwłaszcza w Siemianowicach.