Ta ostatnia niedziela …
Potem chwila odpoczynku przed Szybem Krystyn.
…śpiewał Mieczysław Fogg. Ale tym razem mamy na myśli nie smutny nastrój ludzi zakochanych lecz ostatnią niedzielę lata 2019 roku. Jak ją spędziliśmy w Grodzie Siemiona? Ponieważ pogoda po nieciekawym tygodniu wreszcie sprzyjała, masowo i rodzinnie wylegliśmy na skwery, nad wodę, do parków.
Oto naszego foto-relacja z niedzieli, 22 września w Siemianowicach Śląskich.
ZEW
Może na początek odwiedziny nad zakolem Brynicy? Fotka w rejonie mostu granicznego Wojkowice – Dąbrówka Wielka. Z Siemek nie jest daleko.
Potem chwila odpoczynku przed Szybem Krystyn.
Chętnych do spaceru z pieskiem nie brakowało.
Skutki ostrej partii szachów w Parku Górnik. Kto wygrał?
Bez pedałów też można jechać tylko gdzie?
Bez misia ani rusz!
Plac zabaw, Park Górnik im druha Stanisława Dykty.
I dalej nową ścieżką w stronę Rzęsy.
Oj słoneczko przygrzewało! Wędkarze nad Rzęsą.
Spacer rodzinny, grobla, stawy Rzęsy.
Żywe dinozaury nie pozwoliłyby na takie swawole.
I jeszcze chwila oddechu w naszej tężni.
