Siemianowice: Pyk, pyk z jointa i areszt.
Siemianowice Śląskie: Młodzieniec miał przy sobie zawiniątko z suszem roślinnym. Grupa przebywających w parku osób była zaskoczona spotkaniem z nieumundurowanymi policjantami. 20-latek trafił na noc do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut za posiadanie środków odurzających. Za to przestępstwo grozi mu nawet 3 lata więzienia.