Rondo w koło Macieju?!

Fontanna di Trevi też jest kaskadą, chociaż nikt tak jej nie nazywa.

Śladem naszych publikacji

Rondo w koło Macieju?!

Tydzień temu pisaliśmy o problemach z parkowaniem przy tak zwanym Rondzie Macieja (Centrum miasta). Czytelników nie zafrapował jednak sam temat parkowania lecz samo Rondo. Zwrócili nam uwagę m.in. na to, że pomyliliśmy ulicę Szpitalną z 1 Maja (przepraszamy!, ale przy obydwu ulicach są szpitale, stąd nasza pomyłka).

Z zakresu głębokiej hydrologii wydaje nam się jednak prostowanie tego, że pisząc o fontannie niedopowiedzieliśmy, iż jest to kaskada wodna. Otóż fontanna nie zawszysz tryska w górę, czego przykładem najsłynniejsza fontanna na świecie, czyli rzymska di Trevi.

Wyszedł też przy okazji inny problem – skąd się wzięła nazwa Ronda, kim był – jest MACIEJ oraz dlaczego nie ma przy rondzie tabliczek z oznaczeniem nazwy?

Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do rzecznika prasowego siemianowickiego Ratusza Piotra Kochanka, jak tylko nam odpowie przekażemy wyjaśnienie.

Wracając do parkowania to słupki blokują obecnie ewentualny wjazd na zebry zarówno od strony kościoła Św. Krzyża, jak i ulicy Śląskiej. Widać na nich już ślady naruszenia przez pojazdy próbujące jednak wyjechać tymi zakazanymi ścieżkami.

W rejonie tego ronda częstym gościem są funkcjonariusze Straży Miejskiej z „żółtymi szczękami”. A więc uwaga!

(Red.)

Fontanna di Trevi też jest kaskadą, chociaż nikt tak jej nie nazywa.
Fot. Diliff, wikipedia

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika