„Przerobili” siemianowiczankę na 150 000 zł!

Siemianowiccy policjanci otrzymali zgłoszenie o oszustwie, w wyniku którego kobieta straciła 150 tysięcy złotych. Siemianowiczanka była przekonana, że współpracuje z policjantem i prokuratorem, którzy pomagają jej, aby nie stała się ofiarą oszustw.
Mieszkanka Siemianowic Śląskich straciła 150 000 złotych!
Kolejny raz okazało się, że apele o czujność i rozwagę publikowane także przez nasz portal były wołaniem na puszczy. Kolejny raz okazało się, że ktoś nie uwierzył, iż policjanci nigdy nie proszą o przekazanie gotówki.
Oszustom udało się nabrać kolejną osobę i pozbawić jej sporej gotówki. Do siemianowickiej komendy zgłosiła się kobieta, która przekazała fałszywemu policjantowi i prokuratorowi 150 tysięcy złotych.
Była przekonana, że ma do czynienia z prawdziwymi przedstawicielami organów prawa, którzy w trosce o obywatela skontaktowali się z nią telefonicznie, aby ostrzec przed oszustwami. Przestępcy za pomocą skanów dowodów osobistych mieli wyłudzać i czyścić konta pokrzywdzonych.
Na polecenie „policjanta” i „prokuratora” kobieta próbowała przelać 50 tysięcy na wskazane numery bankowe. Gdy przelewy zostały zablokowane przez bank, kobieta zabrała z domu zgromadzone oszczędności i pojechała do banku, gdzie osobiście wpłaciła łącznie 150 tysięcy złotych na wskazane rachunki bankowe oszustów.
Następnego dnia u dyżurnego chciała potwierdzić, czy dany policjant pracuje w siemianowickiej komendzie. Gdy uzyskała odpowiedź odmowną, zrozumiała, że została oszukana.
A wystarczyło najpierw zapytać…
Przy okazji przypominamy apele policji o ostrożność i nieufność wobec nowych form wyłudzeń i oszustw.
Wyłudzenie „na inwestycję”
W internecie nie brakuje reklam z ofertami „szybkiego zysku”, które przykuwają uwagę. Przestępcy rozsyłają także wiadomości z „wyjątkową okazją na zarobek”. W sidła oszustów, którzy zachęcają np. do zaangażowania naszych środków w obrót na giełdach, rynkach kryptowalut czy zakupu akcji wpadło już wiele osób.
NIE DAJ SIĘ NAMÓWIĆ NA INWESTYCJE, KTÓRE PRZYNOSZĄ ŁATWY I SZYBKI ZYSK! Dlaczego? Bo nie istnieją…
Zadaj sobie pytanie – dlaczego ktoś, kto wie jak łatwo zarobić spore pieniądze poprzez „bezpieczne” inwestycje, dzieli się tą wiedzą z tobą, a nie inwestuje sam i się szybko wzbogaca?
Oszustwo na „łatwą, dobrze płatną” pracę
Polega ono na rozsyłaniu wiadomości SMS-owych zawierających ofertę atrakcyjnej pracy w branży hotelowej. Cyberprzestępcy podszywają się pod markę Booking oraz różne światowe marki hotelowe. W wiadomości oferują prostą, zdalną pracę, zajmującą jedynie kilkadziesiąt minut dziennie, a przynoszącą nieproporcjonalnie wysokie zarobki.
Warunkiem otrzymania pracy ma być wykonanie stosownej opłaty, zwykle w kryptowalutach. Podczas „rekrutacji” możemy być również proszeni o klikanie w otrzymane linki lub instalowanie wskazanego oprogramowania. To prosta droga do przejęcia przez cyberoszustów kontroli nad naszą bankowością internetową i pozbawieniu nas wszystkich zgromadzonych na koncie środków…
Kradzież danych bo „Dostawa nie powiodła się”
Polega na przesyłaniu fałszywych wiadomościami wysyłanych przez oszustów, podszywających się pod firmy kurierskie. Emaile o treści „Dostawa nie powiodła się” zawierają szkodliwe linki, a celem oszustów jest kradzież pieniędzy z naszego konta bankowego. Apelujemy o ostrożność i zachowanie zdrowego rozsądku i nim cokolwiek zrobimy z wolą nadawcy najpierw
-
Spójrzmy na język wiadomości. Oszuści często nie używają polskich znaków, a także robią błędy ortograficzne i stylistyczne.
-
Przeczytajmy dokładnie, jaki adres strony jest w nim zawarty. Zweryfikujmy, czy otrzymana wiadomość rzeczywiście pochodzi np. od firmy kurierskiej, która ma dostarczyć Twoją przesyłkę.
-
Nie zapisujmy załączników pochodzących z nieznanych źródeł.
-
Nie logujmy się do bankowości elektronicznej z poziomu stron, do których nie masz zaufania.
-
Sprawdź dokładnie wszystkie dane przed wykonaniem jakichkolwiek płatności w Internecie.
(KMP)