Poseł Plura ogłosił zamówienie na hymn
Rozsyłana przez Marka Plurę, posła do europejskiego parlamentu i do nas dotarła taka wiadomość:
„21 lutego w Dniu Mowy Ojczystej – Dniu Rodnij Godki ogłaszam konkurs na hymn Górnoślązaków. Podobnie jak to w konkursie na swój hymn ogłosili Podhalanie chcę, aby ten utwór jednoczył Ślązaków na naszych rdzennych terenach obecnie w Polsce, Czechach i Niemczech, ale i na całym świecie.
Nagrodą jest sfinansowanie nagrania i wydania utworu na CD. Nagrania i/lub zapisy nutowe proszę przysyłać na adres marek@plura.pl do 31 marca 2019 roku.
Marek Plura
Poseł do Parlamentu Europejskiego”
Radzi jesteśmy z każdej inicjatywy dla Śląska, ta jednak budzi nasze wątpliwości. Otóż, by hymn pełnił swą rolę, musi to być pieśń powszechna znana, powszechnie śpiewana i mająca wartości większe niż tylko wpadającą w ucho melodię. Tak więc piosnka Poszła Karolinka nie bardzo się nadaje, chociaż jako żywo łączy…. Nie wiemy ponadto, jak można w ciągu 5 tygodni skomponować pieśń i uznać ja za godną bycia hymnem, bez weryfikacji, nazwijmy to – organoleptycznej, czy odsłuchawszy jej, w różnych instrumentacjach, i zaśpiewawszy – o ile hymn ma mieć tekst. O tym jednak ni słowa nie wiemy. Podobnie jak nie wiemy kto dokona oceny i uzna, ze propozycja jest godna nagrody. Czy jednak nagroda jest godna za utwór łączący wszystkich? No i ci wszyscy: czy obecnie Śląsk ma jeszcze jakiś kąsek w Niemczech?
Sądzić należy, że lepszy były konkurs popularności, plebiscyt na wybór z już istniejących pieśni tej, która przyjęta zostanie za hymn, może nawet Karolinka…
PS.
Doświadczenie uczy, że takie hymny na zamówienie raczej nie są powszechnie znane jak wspomniany hymn Podhalan, nawet hejnały odgrywane w Chorzowie czy Katowicach nijak nie wpadają w ucho.
