Nietrzeźwy desperat

parapet

Policjanci z patrolu uratowali niedoszłego samobójcę, który w środę (1 sierpnia) stanął na parapecie okna na 2 piętrze.

Mundurowi po otrzymaniu wezwania szybko znaleźli się na miejscu zdarzenia. Tam rozdzielili się, jeden z funkcjonariuszy zaczął rozmawiać z desperatem, a drugi w tym czasie pobiegł do mieszkania. Na całe szczęście drzwi wejściowe były otwarte. Stróż prawa złapał mężczyznę i wciągnął do środka mieszkania. Okazało się, że 36-latek był nietrzeźwy. Miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu. Policjanci razem z załogą pogotowia ratunkowego zawieźli go do szpitala psychiatrycznego na konsultację lekarską. Niestety z uwagi na jego stan upojenia alkoholowego, wywiad lekarski był niemożliwy. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.

Jak ustalili mundurowi, pijany 36-latek pokłócił się wcześniej ze swoją żoną. Po sprzeczce stwierdził, że wyskoczy z okna. Dzięki profesjonalnie przeprowadzonej interwencji, policjanci zapobiegli tragedii.

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika