Dzikie bieganie w Panewnikach
W niedzielę (27 stycznia) odbył się pierwszy tegoroczny Bieg Dzika w Katowicach – Panewnikach. Bieg rozgrywany jest na pętli prawie 5 kilometrowej. Można ją przebiec maksymalnie 4 razy. Im więcej tym wyższe notowania.
Główny organizator to Akademia Wychowania Fizycznego. Było śnieżnie i lodowo, chociaż mróz niewielki. Niektórzy uczestnicy biegli z pieskami. Najbardziej zahartowany zawodnik wystąpił w …klapkach typu japonki. W nagrodę były medale i kiełbaski.
WYNIKI
W kategorii Nordic walking sklasyfikowano 174 zawodników. Zwyciężył Marcin Hałas z Czechowic – Dziedzic (zaliczył wszystkie 4 pętle, średnia 7,07 minut na km). Najlepiej z Siemianowic wypadła Joanna Kasperczyk (41 miejsce). Dodajmy jednak, że redaktor naszego portalu Zbigniew Wieczorek był 33 w kijkach (ale 4 w kategorii wiekowej 60 plus).
Biegaczy wystartowało 434. Najlepszy był Stanisław Piela z Cięciny (pełne 4 rundy, średnia 4,11 min na km). Siemianowiczanka Anna Herman była 27. Następne zawody w „dzikim bieganiu” zostaną rozegrane w panewnickich lasach 24 lutego (niedziela). Więcej na www.biegdzika.pl