Dzielnicowi uratowali życie mężczyzny z Siemianowic
Do dzielnicowego z Siemianowic Śląskich zadzwoniła kobieta i poprosiła o pomoc, ponieważ otrzymała wiadomość od byłego partnera, że chce targnąć się na swoje życie. Siemianowiczanka nie wiedziała jednak, gdzie on może być.
Dzielnicowy wypytał ją o miejsca, w których mógłby przebywać były partner i natychmiast zaczął je sprawdzać z innym dzielnicowym. Równolegle powiadomił o tym zdarzeniu dyżurnego, który wdrożył odpowiednie procedury i koordynował poszukiwania mężczyzny.
Dzielnicowi ustalili miejsce, gdzie siemianowiczanin był ostatnio widziany. Istniało duże prawdopodobieństwo, że przebywa on w mieszkaniu swojego kolegi. Gdy dzielnicowi tam dotarli, pomimo wielokrotnych wezwań do otwarcia drzwi, nikt nie reagował, choć było słychać ze środka, że ktoś w środku jest. Dlatego mundurowi wezwali na pomoc strażaków, którzy błyskawicznie poradzili sobie z zamkniętymi drzwiami.
W łazience znaleźli mężczyznę, któremu natychmiast udzielili pierwszej pomocy. Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia, która zabrała go do szpitala.
To zdarzenie pokazuje, że należy być czujnym i wrażliwym na to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu. W żadnym wypadku nie wolno ignorować informacji, że ktoś ma zamiar targnąć się na własne życie i natychmiast informować o tym właściwe służby. Nigdy bowiem nie można wykluczyć, że ktoś naprawdę chce odebrać sobie życie, nawet jeśli nie było to widoczne po jego dotychczasowym zachowaniu.
W tym wypadku, dzięki reakcji byłej partnerki, uratowano życie mężczyzny.
Jeśli potrzebujesz wsparcia psychologicznego, możesz skorzystać z pomocy Ośrodka Interwencji Kryzysowej znajdującego się w Siemianowicach Śląskich przy ul. Fitznerów 3, telefon 32 7628100.
(KMP)