Domowy oprawca trafił (na razie) do aresztu na 3 miesiące

kajdanki i złodziej

O tym, że 22-latka z Siemianowic Śląskich została pobita przez swojego partnera policjanci zostali powiadomieni przez członka rodziny, który przebywał w innym województwie, a któremu pokrzywdzona wysłała sms-em taką informację.

Policjanci natychmiast pojechali pod podany adres, gdzie zastali kobietę i mężczyznę oraz ich 4 miesięczne dziecko. W rozmowie z kobietą ustalili, że jej partner kolejny raz znęca się nad nią psychicznie i fizycznie.

W związku z poprzednią sprawą 34-latek miał orzeczony zakaz zbliżania i kontaktowania się z nią.

Mężczyzna zaprzeczył jakoby miał znęcać się nad partnerką. Policjanci zatrzymali go jednak i przewieźli do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Przez ten czas śledczy skrupulatnie gromadzili materiał dowodowy, dzięki czemu zatrzymanemu został przedstawiony zarzut znęcania się nad kobietą i uszkodzenia jej ciała.

Następnie podejrzany został doprowadzony przed oblicze sądu, gdzie został zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za kratkami domowy oprawca posiedzi teraz 3 miesiące. Za znęcanie się grozi nawet 5 lat więzienia.

(KMP)

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika