Balony nad Jurą

Złoty Potok, który kojarzy nam się głównie z wieszczem Zygmuntem Krasińskim oraz pstrągami tam sprowadzonymi przez hrabiego Edwarda Raczyńskiego, w miniony weekend był stolicą balonów. Właśnie tam (oraz w pobliskim Olsztynie) odbyły się tu Jurajskie Zawody Balonowe. Oprócz lotów, które dostarczały dreszczyków emocji i uniesienia estetyczne widzom (kibicom?) oferowano koncerty, indyjskie kolorowe proszki i inne atrakcje.

Najważniejsze były jednak balony. Na oczach wielotysięcznej publiczności, która przybyła tu z całego regionu najpierw je wypełniano podgrzewanym powietrzem, a potem uwalniano z uprzęży by mogły się wzbić. Nie jest, jak się okazuje. to takie proste – jeden z balonów wylądowałby w koronach okolicznych drzew.

Jednak 14 balonów krążyło nad okolicznymi jurajskimi miejscowościami głównie nad Olsztynem i Niegową. Piękne, kolorowe widowisko, pogoda dopisała, a ludzie przybyli tu całymi rodzinami. Szkoda, że nie można było polatać.

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego portalu