Polski Bezład :(
Bardziej przedsiębiorczy, aktywni, dłużej i wydajniej pracujący, będą pozbawieni części swych wynagrodzeń, ba! nabytych praw do emerytur, by móc dosypać pieniędzy socjalnemu elektoratowi PiS-u. To jawna kolonizacja własnego społeczeństwa!
Polski Bezład
W związku z chaosem wywołanym Polskim Ładem w obozie rządzącym rośnie silna presja na wyciągnięcie wniosków personalnych i przeprowadzenie szybkiej rekonstrukcji rządu. Miałaby ona objąć przede wszystkim resort finansów, a także najbliższych współpracowników premiera Mateusza Morawieckiego
– To informacja Onet.pl podana wczoraj o godz. 18:04.
W sumie pozytywna, bo ten – i taki rząd – nie ma prawa rządzić Polską. Nie ma prawa nie dlatego, że mandat wygasł, ale dlatego, że nigdy nie osiągnął kompetencji do tego wymaganych.
Niestety nie zmienia to faktu, że Polski Ład wciąż jeszcze działa. Nikt nie wie jak długo będzie działał i na jakich zasadach. Te ogłoszone pierwotnie już w dużej części są nieaktualne. W jak dużej? Problem z tym, że tego nie wie nawet rząd, który jak zbawienia czeka podpowiedzi profetyka z Nowogrodzkiej, którego dopadła już chyba starcza dolegliwość niepamięci.
Jeszcze niedawno (wrzesień 2019 roku) obiecywał po wsze czasy trzynastą i czternastą emeryturę, a teraz uważa zmniejszenie emerytur za „sprawiedliwość dziejową”, bo nie stracą ci, „którzy normalnie zarabiali”. Tak może wypowiadać się tylko partacz, którzy normalnie nigdy nie pracował.
Nawet w reklamach sławiących Polski Ład zawarte jest cygaństwo. We wrześniu 2021 roku wg ZUS było 6 mln emerytów*.
Najgorszy od ponad 80 lat rząd Polski doprowadził do ruiny gospodarkę, teraz – zapewne by wyrównać poziom – zamierza rujnować obywateli.
Inflacja największa od trzech dekad, rosnące ceny paliw, gazu i energii elektrycznej, malejące pensje i emerytury oto obraz Polski, która wstała z kolan.
Jednak to nie inflacja, która okrada nasze pieniędze, już nie szalone podwyżki gazu, paliw i energii elektrycznej sa głównymi tematami rozmów obywatelskich.
Teraz tematem dnia, a pewnie i miesiąca będzie Polski (bez)Ład, w którym miało być lepiej a wyszło jak PiS-owi, czyli zadbali o swój elektorat.
Tak to ocenił Marek Kłoczko, Prezes Krajowej Izby Gospodarczej:
– W dużym skrócie mówiąc, chodzi tu o redystrybucję środków od osób bardziej przedsiębiorczych do elektoratu partii rządzącej. Nie jestem politologiem, ale jestem głęboko przekonany, że wszystkie partie widzą, kto jest ich elektoratem i do nich adresują swoje rozwiązania.
Gdy do tego dodamy, że wraz z wprowadzoną wysoką kwotą wolną od podatku, zniesiono ulgi emerytom na leki, na rehabilitacje, gdy pozbawiono małżonków i osób samotnie wychowujących dzieci możliwości wspólnego rozliczenia, gdy wprowadzono nowy 9% podatek na służbę zdrowia, to mamy obraz szykanowania własnych , często najsłabszych obywateli.
Dlaczego? Dla doraźnego interesu politycznego wąskiej kasty polityków, którzy się pasą na państwowych posadach, którzy doją spółki Skarbu Państwa, którzy – inaczej rzecz nazywając – Polskę, niczym Rzeczpospolitą rozrywają jak połać czerwonego sukna, którego musi tyle im zostać w ręku, aby na wszystkie zachcianki wystarczyło; dlatego ciągną w swoja stronę, za nic mają innych. Te słowa to sienkiewiczowska krytyka chciwych władców Ojczyzny.
Kiedy my, obywatele przyjrzymy na oczy – jak Kmicic – i rozpędzimy te bandę darmozjadów i oszustów?
* https://www.prawo.pl/kadry/emerytury-ile-osob-zakonczylo-aktywnosc-zawodowa-we-wrzesniu,511561.html
