Maraton w Siemianowicach

Dawaj
Dawaj

W niedzielę (7 października) rozegrano kolejny PKO Silesia Marathon. To największa impreza w tej dyscyplinie sportu rozegrana w naszym regionie. Biegacze pełną trasę maratonu przemierzyli głównie w Katowicach, a następnie przez Siemianowice Śląskie udali się na Stadion Śląski w Chorzowie gdzie była meta.

Do naszego miasta zawodnicy wbiegli od strony Dąbrówki Małej, przemierzyli ulicę Mysłowicką i Powstańców, aby następnie skręcić w Fitznerów i dalej udali się na Tuwim oraz Bytków. Stamtąd już blisko do Parku Śląskiego.

Na Rondzie koło Kościoła Św. Krzyża witali zawodników mieszkańcy oraz maskotka miejska zwana Hokuś (sympatyczny Tygrysek). Miłośnicy sportu byli zadowoleni, gorzej z tym których dotknęła kilkugodzinna blokada centrum miasta spowodowana organizacją maratonu.

ZEW

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika