Zatrucie przy ul. Zielonej w Siemianowicach. Czad zawsze groźny
Według danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej z powodu zatrucia czadem każdego roku umiera kilkadziesiąt osób, a blisko dwa tysiące ulega podtruciu. Do większości takich wypadków dochodzi w okresie jesienno-zimowym.
Główną przyczyną zatruć czadem w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych.
Jednak nie tylko w sezonie grzewczym dochodzi do tragicznych zdarzeń. Właśnie teraz, gdy temperatura stosunkowo wysoka czad pojawił się w jednym z siemianowickich mieszkań przy ul. Zielonej. W efekcie pięć osób z objawami zatrucia zostało zabranych do szpitala.
240 ppm
W niedzielę (23 kwietnia) wieczorem wezwano strażaków, którzy oprócz udzielenia pierwszej pomocy dokonali pomiarów, które pokazały, że stężenie tlenku węgla w mieszkaniu wynosiło 240 ppm, zatem dopuszczalne przez WHO stężenie prawie 8-krotnie. Strażacy zalecili przeprowadzenie przeglądu piecyka gazowego i przewodów kominowych w całym budynku.
W sumie podtruło się pięć osób, w tym czworo dzieci. Wszyscy z podtruciem zostali zabrani do szpitala. był Wszystko wskazuje, że przyczyną był wadliwy piecyk gazowy znajdujący się w łazience i brak właściwej wentylacji. Prawdopodobnie w mieszkaniu nie było czujników czadu.
(GW, TVP3)