Wpadł, bo prowadził samochód nie mając zapiętych pasów

Policjanci z drogówki podczas patrolowania ulic miasta zauważyli kierującego, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Mundurowi zareagowali na popełnione wykroczenie i zatrzymali osobówkę.
Podczas kontroli okazało się, że 29-letni kierowca miał zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych. W związku z powyższym nie mógł wsiadać i kierować autem.
Dodatkowo samochód, którym jechał, nie miał ważnego przeglądu technicznego.
Mundurowi nałożyli na 29-latka mandaty karne za popełnione wykroczenia. Natomiast za jazdę pomimo cofniętych uprawnień, grozi mu sprawa karna.
Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut, a o jego losie zadecyduje sąd. Za to przestępstwo przewidziana jest kara nawet 3 lat więzienia
(KMP)