Wichrowe wzgórza pełne determinacji…

Stwardnienie rozsiane, zwana w skrócie SM, to przewlekła, zapalna choroba ośrodkowego układu nerwowego, w której dochodzi do wieloogniskowego uszkodzenia tkanki nerwowej.

Jest to choroba nieuleczalna, można jednak zahamować, bądź ograniczyć jej postęp.

Od 25 lat w Siemianowicach Śląskich na tak zwanym Wichrowym Wzgórzu w specjalnym ośrodku prowadzone są zajęcia rehabilitacyjne osób chorych na SM, a także koordynowane leczenie i praca nad tym, aby chorzy mogli nadal funkcjonować w społeczeństwie. Ośrodek prowadzi Stowarzyszenie Chorych na Stwardnienie Rozsiane Ich Opiekunów i Przyjaciół.

  • W sumie obejmujemy swoją działalnością 120 podopiecznych, nie tylko z Siemianowic Śląskich lecz również z miast sąsiednich takich jak Katowice, czy Chorzowa. Mamy ze strony urzędów miejskich tych miejscowości wsparcie. Szczerze mówiąc to zaszkodziła nam decentralizacja Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Przybyło urzędników, ale za to zmniejszyła się możliwość realnego wsparcia. Na chorobę zapadają w wieku od lat 20 do 40, ale zdarzają się także przypadki osób bardzo młodych. Dlatego tak ważna jest profilaktyka oraz reagowanie na wczesne objawy tej choroby – powiedział nam szef Stowarzyszenia Zygmunt Kadłubiec.

Siemianowicka organizacja ma dwie filie, w Tychach i Zgorzelcu. Jego założycielem był Andrzej Bogdanowicz.

Osoby szukające pomocy w tej chorobie oraz chętni do wsparcia Stowarzyszenia mogą dowiedzieć się więcej na stronie: /www.siepomaga.pl/sm-slask

ZEW

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika