W świat się poniosło! Jest w Polsce nowa partia, a jej przewodniczącym jest Rafał Piech

rafał piech i trump

Polska jest jedna, ale partii ma dziesiątki.

15 lutego br. „Rzeczpospolita” odnotowała fakt rejestracji partii Polska Jest Jedna, której przewodniczącym jest Rafał Piech.

Jak zauważył autor, PJJ jest piątą partią po PiS, PO, Nowej Lewicy i PSL, która może się pochwalić „swoim” prezydentem miasta.

Informacja godna sezonu ogórkowego, ale nie ma się, co dziwić, że w czasach „budowania jakiejkolwiek koalicji przeciw rządowej” pojawienie się polityka samorządowego, który zasłynął publicznymi religijnymi uniesieniami, antyszczepionkowymi manifestacjami i działaniami stało się łakomym kąskiem dla czytelników ogólnopolskiego dziennika.

prezydent siemianowic rafał piech

My jednak Rafała Piechę mamy tu na miejscu (chociaż ostatnio dziwnie rzadko) i wiemy, że jego buńczuczne wystąpienia skrywają rozdęte ego lub starają się zakryć brak spektakularnych sukcesów w zarządzaniu miastem.

Jego wiarygodność zaś jest komiczna, bowiem na początku stycznia nagrał film, w którym niczym Rejtan bronił węgla i kopalni więcej tu Prezydent Rafał Piech – Jak wyhamować kryzys gospodarczy w Polsce? – YouTube

Miesiąc później natomiast ogłosił wielki plan budowy w Siemianowicach elektrowni generującej prąd z paneli fotowoltaicznych więcej tu 

farma fotowoltaiczna w siemianowicach

Rzeczpospolita wskazuje, że jednym z programów partii Rafała Piechy jest wspieranie górnictwa, gdyż jak twierdzi lider nowej partii, już teraz 85 procent energii powstaje z węgla. Co prawda jest to mniej, ale nie wchodźmy w szczegóły.

Dziwne jest też oparcie partii, której celem jest budowa elektrowni węglowych na ruchu, który negował istnienie małych cząsteczek w powietrzu powodujących choroby.

Być może „boska menedżerka miasta” podpowiedziała, że jeśli w powietrzu będzie odpowiednio duże stężenie Pm 2,5 i PM 10 nie będzie w nim miejsca na wirusy!

Przywołany przez Rzeczpospolitą politolog profesor Kazimierz Klik wskazuje, że słabością takich ruchów są emocje, które są główną podwaliną dla ich istnienia.

A te są silne, jeśli lider partii twierdzi, że antybiotyki działają na wirusy a wybór osób, które otrzymują klucze do stanowisk w mieście przypomina bardziej pisowską próbę przekupstwa stanowiskami dla rodziny niż stosowanie logiki i zasad dobrego zarządzania.

Równoczesne używanie sprzecznych ze sobą argumentów, podejmowanie działań absurdalnych, co do siły sprawczej polityka głoszącego, że „Polska jest jedna” sprawia, że partia może przyciągać głosicieli różnych teorii spiskowych albo „nauk alternatywnych”. Może zamiast kopania węgla dobrobyt przyjdzie z wykopaniem złotego pociągu w każdej gminie.

Stosowanie takich taktyk politycznych w celu udawania partii niezależnej (czy od kogoś czy od rozumu pozostawiamy ocenie czytelnika) jest widocznym objawem rozdwojenia jaźni (popieramy węgiel, popieramy budowę elektrowni słonecznej) – tematu występującego w literaturze, ale i akademickich podręcznikach psychiatrii.

Teraz czekamy na skategoryzowanie takiej jednostki w kategorii politycznej.

Dość przypomnieć, że były już prezydent Stanów Zjednoczonych, który głosił prawie identyczne opinie i aksjomaty okazał się być tak sprawnym politykiem, że zwiększył dług publiczny, a największe ulgi podatkowe dostały korporacje i najbogatsi. No, ale on miał na kampanię górę pieniędzy.

Kto zainwestuje w Rafała Piecha ? (opinie)

(gag)

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika