Trwa wojna na plakaty

siemianowice plakaty wyborcze
Kto kogo zaklei, kto wisi legalnie, a kto nie, kto ładniej wyszedł na fotce. Trwa wojna na plakaty i ulotki, także w Siemianowicach Śląskich. Jednej z kandydatek ukradziono nawet cały baner.
W całej tej kampanii za mało czasu na żywy kontakt z elektoratem. Plakaty i Facebook tego nie zastąpią.