Totalny brak odpowiedzialności
Tuż przed godziną 23.00 w poniedziałek (28 stycznia) policjanci z drogówki zatrzymali kierującego seatem mężczyznę. Mundurowi rozpoczęli kontrolę, podczas której wyczuli od 28-latka alkohol. Mężczyzna przyznał się, że pił zanim wsiadł za kierownicę. Tłumaczył, że wiózł dziecko na pogotowie i zdecydował się kierować właśnie z powodu złego samopoczucia córki. Policjanci zbadali jego stan trzeźwości. Urządzenie wykazało blisko promil alkoholu. Kilkuletnim dzieckiem zaopiekowała się matka, która także podróżowała samochodem. Oprócz odpowiedzialności karnej, jaką poniesie 28-latek, straci również na co najmniej rok prawo jazdy. Mieszkaniec Piekar Śląskich wkrótce usłyszy zarzut za popełnione przestępstwo. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą nawet 2 lata więzienia.
Nie wiadomo, kto w tym stadle jest mądrzejszy. Gdyby któraś z osób miał trochę rozumu można wezwać taksówkę, jeśli dyspozytor nie zakwalifikował by zgłoszenia do transportu ambulansem Zawsze było taniej, nie mówiąc o bezpieczeństwie.