Stworzył zagrożenie wybuchu gazu

Stworzył zagrożenie wybuchu gazu

23-letni siemianowiczanin podłączył (w nocy z czwartku na piątek, 6 marca) butlę do piecyka grzewczego, tak nieumiejętnie, że z butli ulatniał się gaz. Członkowie jego rodziny zaczęli uskarżać się na złe samopoczucie. Konieczne było wezwanie karetek ratunkowych na miejsce. Młodszy brat 23-latka wymagał umieszczenia w szpitalu na obserwacji, a on sam trafił do policyjnej izby zatrzymań. Policjanci zabezpieczyli butlę, a rano śledczy wykonywali czynności procesowe razem z biegłym z zakresu kominiarstwa. Ustalono, że działanie mężczyzny mogło sprowadzić bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia wielu osób. Za to przestępstwo 23-latkowi grozi nawet 3 lata więzienia. W tym wypadku sprawdziło się porzekadło, że dobrymi intencjami piekło jest brukowane.

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika