Skrajna patologia trafiła do aresztu. Siemianowice – Bytków

Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że pobity został mężczyzna, a sprawcy przebywają w jednym z mieszkań na Bytkowie (Siemianowice Śląskie).
Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce, gdzie na pomoc oczekiwał pobity i zakrwawiony 23-latek, który wskazał mieszkanie, gdzie doszło do przestępstwa.
Policjanci zatrzymali 5 osób, które miały pobić zgłaszającego. Było to 4 mężczyzn w wieku od 26 do 42 lat i 46-letnia kobieta.
Wszystko działo się w mieszkaniu, do którego pokrzywdzony przyjechał, aby odebrać od znajomych pieniądze, które im pożyczył.
Jak wynikało z zebranego materiału dowodowego, pobili pokrzywdzonego, a także uderzyli go młotkiem, którym wcześniej rozbili jego telefon komórkowy.
Następnie kazali 23-latkowi rozebrać się do samej bielizny i wyjść z domu. Ubrania wyrzucono mu przez okno. Zostało to utrwalone przez sprawców na telefonie komórkowym.
Wszyscy zatrzymani pili wcześniej alkohol. Gdy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzut za pobicie 23 latka, pozbawienie go wolności i zmuszanie groźbą i przemocą do określonego zachowania się.
26-letni podejrzany usłyszał dodatkowy zarzut za zastraszanie pokrzywdzonego, aby nie zgłaszał na Policji tego, co zaszło. Wszyscy podejrzani zostali doprowadzeni przed oblicze sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
Sąd uznał, że za kratki na 3 miesiące trafi 4 podejrzanych, a wobec jednego z nich zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Za pozbawienie wolności, połączone ze szczególnym, okrucieństwem sprawcom będzie groziła kara więzienia nie krótsza niż 3 lata.