Siemianowiczanie pomagają powodzianom
„Pomagamy i chronimy” – te słowa widoczne na policyjnych radiowozach w ostatnich dniach jeszcze bardziej oddają postawę mundurowych.
Szczególnie w trakcie działań pomocowych, realizowanych w obliczu tragedii, z jaką zmagają się mieszkańcy powiatu kłodzkiego.
W minioną sobotę z samego rana, w czasie wolnym od służby, policjanci z siemianowickiej prewencji pojechali do zniszczonych powodzią Stronia Śląskiego i Lądka-Zdroju, aby pomóc w sprzątaniu po powodzi i przekazać zebrane dary.
Mundurowi oraz pracownicy Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich włączyli się w akcję pomocy.
Wspólnie zorganizowali zbiórkę pieniędzy, za które zakupione zostały produkty pierwszej potrzeby.
Samochód, którym pojechali mundurowi, wypełniony został uzyskanymi w ramach zorganizowanej zbiórki środkami czystości, wodą pitną, artykułami spożywczymi czy agregatami prądotwórczymi.
Gdy woda opadła, centrum Kłodzka.
Każda pomoc ma ogromne znaczenie. Chcielibyśmy, aby dzięki wspólnym wysiłkom, poczucie stabilności i bezpieczeństwa jak najszybciej powróciło do rodzin dotkniętych klęską żywiołową.
Pomoc Powodzianom – jak pomagać
Pierwsze transporty z Siemianowic Śląskich z potrzebnymi artykułami dla powodzian już dotarły do walczących z wielką wodą i jej skutkami miejscowości.
Pomoc trwa nadal i ci z Państwa, którzy szukają możliwości, by włączyć się w to dzieło, znajdą na ten temat informacje pod tym linkiem, gdzie dane będą na bieżąco aktualizowane
Wielka woda przez wiele miejscowości już przeszła, a najbliższych dniach powodziowa fala minie kilka następnych. Czy i tam poczyni ogromne zniszczenia? Mamy nadzieję, że nie.
Jednak tam gdzie już przepłynęła czynione są bilanse strat. Ich wynika dają przerażający obraz tragedii osobistych i strat materialnych.
Stanem klęski żywiołowej objętych zostało 749 miejscowości, ponad 2 miliony 390 tysięcy mieszkańców – poinformował w sobotę Jan Grabiec, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. To się już zmieniło i liczby są większe.
Zgłoszono uszkodzenia 11 502 budynków mieszkalnych, zarówno jedno – jak i wielorodzinne.
Liczba budynków gospodarczych dotkniętych powodzią wynosi 6033, a liczba obiektów użyteczności publicznej (m.in. szkoły, przedszkola, także obiekty sportowe, budynki administracji, a także mosty i drogi) zalanych lub uszkodzonych w wyniku powodzi wynosi 724.
To niestety niepełne rachunki. Wciąż trwa ustalanie pełnych start jakie przyniosła powódź.
W województwie śląskim, jest to już – tu nie była tak wielkiej wody, ale niektóre miasta jak Czechowice-Dziedzice zalało – w miarę dokładnie ustalone.
Uszkodzone 553 drogi, 95 mostów, 3022 budynki mieszkalne oraz 1518 budynków gospodarczych – taki wstępny stan strat w województwie śląskim w obszarze objętym stanem klęski żywiołowej podał wojewoda śląski Marek Wójcik.
Jak podkreślił, najmocniej w wyniku powodzi ucierpiały powiat bielski i miasto Bielsko-Biała. – To są 244 uszkodzone drogi, 33 mosty, 38 szkół, 16 przedszkoli. Jeżeli chodzi o budynki mieszkalne, to jest 1366 budynków mieszkalnych, 32 budynki użyteczności publicznej, 734 budynki gospodarcze i pięć ośrodków zdrowia – wymienił.