Siemianowice Śl. Pacjent nerwowy bardzo

Policjanci z katowickiego oddziału prewencji, którzy pełnili służbę w Siemianowicach otrzymali pilne zgłoszenie ze szpitala miejskiego o awanturującym się mężczyźnie.
Na miejscu okazało się, że 24-latek zaatakował udzielającego mu pomocy ratownika medycznego.
Agresor uderzył go pięścią w twarz i kopnął. Krewki pacjent po pojmaniu przez interweniujących policjantów otrzymał „wypis” do aresztu, gdzie trafił w kajdankach.
Usłyszał przy tym zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Grozi mu za to przestępstwo nawet 3 lata więzienia. Podejrzany został objęty policyjnym dozorem.