Siemianowice. Nowe „centrum handlowe” czy kolejna fatamorgana?

teren po hucie jedność
Wielka działka po hucie Jedność na nowo rozgrzeje dyskusje o sposobie jej zagospodarowania?

Kiedy w styczniu 2020 roku firma Acteeum Central Europe zamieściła na swej stronie informację:

„Doskonałe przyjęcie przez rynek finalizowanej aktualnie Galerii Chełm oraz przekraczające oczekiwania wyniki komercjalizacji Galerii Andrychów sprawiły, że Acteeum już teraz przygotowuje kolejne dwa projekty – w Koszalinie i Siemianowicach Śląskich. W obu zabezpieczone zostały tereny inwestycyjna, zaś otwarcie obu obiektów planowane jest na 2021 rok”

Nikt nie zwrócił na nią uwagi.

Może dlatego, że nikt nie wiązał jej z terenami po hucie Jedność, wobec której plany rozpalały wyobraźnię mieszkańców.

Tak jak w lipcu 2020 roku. Wtedy to po raz kolejny przez łamy prasy przewaliła się fala informacji o cudach, jakie mogą tam powstać.

Gazeta Wyborcza przytoczyła taką wypowiedź ówczesnego właściciela pokutniczej działki:

„Łukasz Mazur, współwłaściciel ECDP, przyznaje, że na razie przebadano grunt pod budowę przyszłego centrum handlowego. – Jest czysto, można budować. Podpisaliśmy już umowę przedwstępną na tę inwestycję. Pozostały grunt jest badany krok po kroku. Mam nadzieję, że już wkrótce będę mógł ujawnić, co na nim powstanie. Na razie jesteśmy w trakcie rozmów, obowiązuje nas tajemnica handlowa – mówi Mazur.”

To, czego na razie „nie mógł ujawnić” inwestor, zaprojektować miał Tomasz Konior, wybitny architekt, który zachowywał w tej sprawie milczenie. Na stronie Konior Studio nie można odnaleźć żadnej wzmianki o zaangażowaniu się w tej projekt.

Jaki mógłby on być?

Nie wiemy, jednak proste (by nie rzecz prostackie) hale o urodzie kurników otaczające parking na 550 samochodów nie są czymś, co warte budowy w tym miejscu.

A właśnie coś takiego pokazała teraz (12 lutego br.) firma Acteeum na swej stronie internetowej.

I chociaż zawsze byliśmy pozytywnie nastawienie do planów ZAGOSPODAROWANIA tego fragmentu miasta, to teraz mamy nadzieje, że to kolejne, mydlenie oczu, by podnieść wartość gruntu.

Oto bowiem widzimy centrum handlowe, jakie do tej pory powstawały na peryferiach miast przy przelotowych drogach (np. Quick Park w Myslowicach, Centralna Europa w Gliwicach czy MMg w Piekarach Śląskich). Tu wszakże mówimy o miasta samym centrum. Jest to jedynie ucywilizowana wersja targowiska, a to chyba trochę za mało jak na miasto z aspiracjami (chyba, że co do aspiracji się mylimy).

Chociaż… Siemianowice Śląskie już podobne obiekty mają, więc może taka musi być uroda tego miasta.

wizualizacja nowego centrum siemianowic

Wizualizacja (ze str. acteeum.pl) nowego centrum miasta – tak niegdyś reklamowano możliwości inwestycyjne tego miejsca.

Inwestor obok wizualizacji zamieszcza na stronie taki opis swej inwestycji:

„Galeria Siemianowice, na łącznej powierzchni 18 tys. m² GLA zaoferuje supermarket o powierzchni 2,3 tys. m² oraz 55 lokali handlowych [w innym miejscu podaje, że lokali tych będzie 30 – przyp. SS.pl],a także bogatą ofertę gastronomiczną oraz usługową. Obiekt zapewni klientom ok. 550 miejsc parkingowych oraz doskonałe połączenia komunikacją publiczną.”

Jest to opis zgodny z zapisami Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, więc nie ma formalnych przeszkód, by taki potworek powstał, ale czy naprawdę takiej zabudowy w tym miejscu chcemy?

To już chyba lepiej byłoby zrobić tutaj dworzec autobusowy.

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika