Samorządowcy o zadłużeniach czynszowych
Siemianowice Śląskie wystąpiły z inicjatywą zwołania samorządowej debaty na temat zadlużenia lokatorów w gminnych zasobach mieszkaniowych. Odbyła się ona 17 kwietnia w Parku Tradycji.
Jej moderatorem był redaktor Zdzisław Majewski z redakcji „Wspólnoty”, miesięcznika samorządu terytorialnego o zasięgu ogólnopolskim.
Dopisało czterech „ojców miast”, którzy wzięli udział w debacie. W tej liczbie znaleźli się:
- Rafał Piech, gospodarz, prezydent Siemianowic Śląskich,
- Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa,
- Tomasz Szczerba, burmistrz Wojkowic,
- Adam Neumann, wiceprezydent Gliwic.
Ton i wnioski z wypowiedzi poszczególnych dyskutantów, samorządowców były podobne. Oto naszym zdaniem te wnioski:
- po pierwsze: poszczególne gminy nie są w stanie rozwiązać problemów ściągalności opłat z powodu braku skutecznych rozwiązań prawnych w skali kraju;
- po drugie: powodem zaległości w opłatach jest nie tylko zubożenie społeczne wielu lokatorów lecz również granie na zwłokę tych, którzy pieniądze mają lecz zdają sobie sprawę z tego, że trudno ich do tego płacenia zmusić;
- po trzecie: możliwość spłacenia długów w barterze (prace społeczne) lub rozłożenie ich na raty cieszą się minimalnym zainteresowaniem dłużników;
- po czwarte: substancja mieszkaniowa zasobów komunalnych jest w coraz gorszym stanie z powodu braku środków na nowe inwestycje, a tych nie będzie ponieważ zadłużenie lokatorów sięga już milionów;
- po piąte: eksmisja dłużników na tak zwany bruk jest niemożliwa. Należy im bowiem zapewnić mieszkania o odpowiednim europejskim standardzie a te byłyby lepsze niż dotychczas zamieszkiwane. Taka nagroda zamiast kary mijałaby się z celem.
Kontrowersyjnie został odebrany pomysł wprowadzenia tzw. bonu komunalnego dzięki któremu zapewnione byłyby środki na dofinansowanie sfery mieszkań komunalnych. W tej sprawie głos zabierała również publiczność z sali. Jej zdaniem to przekładanie publicznych pieniędzy z kieszeni do kieszeni.
Zaległości lokatorów w Siemianowicach Śląskich wynoszą, bez odsetek ponad 27 mln złotych. W naszym mieście mamy 4500 mieszkań komunalnych.
Zew