Rusza budowa parku handlowego w Siemianowicach Śląskich

Mamy jednocześnie dobrą i zła wiadomość. Wiadomość ta sama:
Rusza budowa parku handlowego w Siemianowicach Śląskich
W minionym tygodniu na portalu www.propertynews.pl ukazała się publikacja zatytułowana:
„Już w lutym ruszy budowa wyczekiwanego parku handlowego w centrum Siemianowic Śląskich.”
Abstrahując od tego, czy rzeczywiście wyczekiwana była budowa parku handlowego czy wyczekiwane było atrakcyjne zagospodarowanie jednej z lepszych powierzchni w centrum miasta, cieszyć należy się, że wreszcie rumowisko po Hucie Jedność zostanie zagospodarowane – i to jest dobra wiadomość.
Zła jest taka, że rumowisko po Hucie Jedność zostanie zabudowane w najgorszy z możliwych sposobów.
Jednym słowem wybrano – zdaje się – większe zło. Na zaprezentowanej powyżej (w ślad za propertynews.pl) widzimy parking obudowany blaszakami, jaki jeden już szpeci centrum (przy ul. Śląskiej) zasłaniając kolejną „wielkomiejską” bryłę Lidla, o czym już kiedyś krytycznie pisaliśmy (tutaj – Siemianowice. Nowe „centrum handlowe” czy kolejna fatamorgana?)
Jest to miejsce do handlu dla nikogo.
W pobliżu nie ma gęstej zabudowy mieszkalnej generującej ruch klientów (trudno oczekiwać, żeby mieszkańcy Hugo masowo ustawiali się przed kasami jednego czy drugiego z 45 sklepów).
Postawiono więc na klientów zmotoryzowanych – stąd parking na 550 samochodów. Takie rozwiązanie – jeśli park handlowy stanie się, mimo naszych obaw, atrakcyjne – generować będzie wzmożony ruch samochodów, w miejscu gdzie niespecjalnie jest miejsce dla niego. Inwestor zapewne wykonał odpowiednie badania i jest przekonany, że warto budować to, co zamierza budować.
Życzymy wszystkim dobrze, ale najbardziej życzymy dobrego rozwoju Siemianowicom, więc pytamy: czy kolejny barak handlowy zmieni oblicze miasta, wzbogaci go wartością dodaną?
Może warto byłoby nakłonić inwestora do zabudowy śródmiejskiej, a nie przydrożnej (jaką się Siemianowiczanom oferuje). Jeśli popatrzymy na wizualizację, to widzimy, że witryny są od wewnątrz, zatem zewnętrzne ściany, które będziemy oglądać, będą martwym pasem, wykorzystanym być może jako parkan, na którym wieszane będą reklamy.
Obecnie miasto daje developerowi do dyspozycji potencjał zakupowy mieszkańców, otrzymując centrum handlowe z parkingiem, który sprawdzi się najlepiej jako lokalne centrum przesiadkowe: w pobliżu jest pętla tramwajów jadących do Katowic.
Niestety, co byśmy teraz nie napisali otwarcie obiektu zaplanowano na drugą połowę 2026.
Jego lokalizacja tak jest opisana:
„Działka, na której powstaje siemianowicki OTO Park zlokalizowana jest w ścisłym centrum Siemianowic Śląskich – zaledwie 650 m od Rynku miasta, obok Placu Skargi, u zbiegu ulic Katowickiej, Staszica i Waryńskiego. W bezpośrednim sąsiedztwie obiektu zlokalizowane są przystanki komunikacji miejskiej – autobusowe oraz tramwajowe, zaś otaczające ulice zapewniają doskonały dojazd zarówno w obrębie miasta jak i całego ośrodka metropolitalnego Górnego Śląska.”
Czym Siemianowice zawiniły, by w takim miejscu powstało takie byle co?
PS. Park handlowy powstanie na terenie postindustrialnym. Za tydzień napiszemy, co w Katowicach powstało i planuje się wybudować na poprzemysłowych terenach.