Przygnieciony samochód, wyrwane drzewa – ulewa i wichura nad Siemianowicami
W czwartek 8 sierpnia w godzinach popołudniowych przez miasto przeszła wichura, która wraz ulewą doprowadziła do zniszczeń. Na szczęście nie trwało to długo, ale i tak skończyło się na połamanych i przewróconych drzewach czy podtopieniach dróg.
Siemianowicka Straż Miejska i Straż Pożarna, miały pełne ręce roboty w reakcji na liczne wezwania. Do późnych godzin wieczornych pomagały mieszkańcom poradzić sobie ze skutkami niesprzyjającej pogody. Musieli oni usunąć drzewa, które przewróciły się tuż obok domów mieszkalnych, oraz te, które zostały mocno połamane przez burzę i zagrażały w tym stanie bezpieczeństwu. Straż Miejska tego dnia odebrała cztery interwencje. Przy cmentarzu Parafii Świętego Ducha na Bytkowie zerwał się konar drzewny. Niebezpieczna sytuacja była też na ulicy Domina w Michałkowicach, gdzie studzienki zatkane zerwanymi przez wiatr gałęziami i liśćmi utraciły drożność, na skutek czego na ulicy powstało rozlewisko, z którego samochody z zalanymi silnikami musiały być holowane przez Straż Miejska.
(A. Walukiewicz / UM)
Autor:
- Alicja Walukiewicz