Przejażdżka z marihuaną
22-latek jechał samochodem ze swoim o 3 lata starszym kolegą. Pech chciał, że na ich drodze pojawili się policjanci. Nieumundurowani stróże prawa chcieli przeprowadzić kontrolę pojazdu i uprawnień kierującego. Wykonane czynności zakończyli bez uwag, ale czujne oko funkcjonariusza zauważyła, że 25-letni próbuje coś ukryć przed policjantami. Stróże prawa znaleźli u niego woreczek, w którym był zielony susz rośliny. Okazało się, że była to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem posiadania śr. odurzających. Za to, że miał 4 gramy marihuany, grozi mu odpowiedzialność karna w postaci nawet 1 roku pozbawienia wolności.