Profesjonalista

inhalator do astmy

Policjanci z drogówki otrzymali zgłoszenie, że drogą może poruszać się pijany kierowca. Zatrzymany do kontroli kierujący fiatem uno nie był w stanie poprawnie wydmuchiwać powietrza podczas badania stanu trzeźwości. Podróżująca z nim żona oznajmiła, że mężczyzna choruje na astmę i w ostatnim czasie miał problemy sercowe. Nagle mężczyzna stracił przytomność. Policjanci wyciągnęli go z samochodu. Z 62-latkiem nie było żadnego kontaktu. Sierż. szt. Arkadiusz Baryluk natychmiast przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Na miejsce pilnie wezwano pogotowie ratunkowe. Dzięki fachowej pomocy udzielonej przez policjanta, mężczyzna odzyskał przytomność jeszcze przed przyjazdem karetki. 62-latek trafił do szpitala.

Żona kierującego, która była świadkiem całego zdarzenia, napisała do szefa siemianowickich policjantów insp. Dariusza Kopcia podziękowania. Wyraziła w nich wdzięczność i uznanie za postawę sierż. szt. Arkadiusza Baryluka: „gdyby nie pierwsza pomoc i reanimacja, udzielone na miejscu do przyjazdu karetki pogotowia, mąż mógłby już nie żyć. Będę wdzięczna do końca życia. Jeszcze raz bardzo dziękuję.”

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika