Pijani kierowcy niczym koronawirus – nie ma na nich lekarstwa
W tym tygodniu policjanci z ruchu drogowego wyeliminowali z dalszej jazdy 2 kierowców. W poniedziałek około godziny 18.00 na ulicy Plebiscytowej do kontroli został zatrzymany Fiat Stilo. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 60-latka. Okazało się, że mężczyzna pił wcześniej alkohol, ponieważ „wydmuchał” blisko 1,5 promila. Taki stan realnie zagrażał bezpieczeństwu innych użytkowników dróg. 60-latek wkrótce usłyszy zarzut za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu nawet 2 lata więzienia i utrata prawa jazdy na co najmniej 1 rok. Natomiast środowa poranna kontrola na ulicy Powstańców wyłapała kierowcę, który miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. 44-letni siemianowiczanin nie mógł jeździć samochodem jeszcze przez 3 lata. Grozi mu odpowiedzialność karna. Za to przestępstwo można trafić do więzienia nawet na 3 lata.