Paciorki porozdawane, czyli nie tak miało być
Budżet Obywatelski rozdysponowany. Najwięcej pieniędzy, bo aż 250 000 zł przeznaczonych zostanie na zakup wozu bojowego lekkiego dla potrzeb Ochotniczej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich
Paciorki porozdawane, czyli nie tak miało być
Tak przypuszczaliśmy, w plebiscycie życzeń, co władze miasta winny wykonać, ale im nie bardzo pasowało, czyli glosowaniu na projekty mające być zrealizowane w ramach Budżetu Obywatelskiego w przyszłym roku zwyciężyły w większości takie projekty, które winny być wykonane bez zadnego glosowania, gdyż należą do zadań własnych gminy. Przede wymiany nawierzchnie i naprawy chodników. Przecież to kanon prac remontowych jakie miasto musi wykonywać.
Ale po co, kilka ulic i chodników zaniedbamy, i jak znalazł będzie na realizację słusznych – a jakże! – postulatów mieszkańców, którzy powinni mieć te remonty z woli władz i decyzji konkretnych urzędników zrobione.
Przecie z głosowanie na projekty Budżetu Obywatelskiego pieniędzy nie dołoży do budżetu miasta.
Na stronie Urzędu Miasta
https://siemianowice.wybiera.pl/Budzet/Wyniki
mamy dokładne wyniki, których prezentacja jest tak szczegółowa, że gubi się idea Budżetu Obywatelskiego, który miał finansować drobnymi przecież kwotami projekty, które nie zmieściły w planach urzędniczych z różnych powodów, (bo im się nie podobały, bo zgłaszał je opozycyjny radny, bo realizowały pasje malej grupki zapaleńców itp.) ale poprzez vox populi musiały by być skierowane do realizacji z pieniędzy jak najbardziej ogólno miejskich.
A tak, okazuje się, że projekt pn. „Chodnik na ul. Łokietka – bezpieczna droga do Parku Śląskiego” musiał być poddany procedurze Budżetu Obywatelskiego. Tak sami z siebie urzędnicy nie wydadzą 35 tys. zł., bo to majątek wielki jest. Dla porównania koszt remontu skweru przy ul. L. Waryńskiego sięgnie 1,5 mln zł.
Na tym polega ta zabawa. Daje się okruszki z pańskiego stołu do dyspozycji społeczników i aktywistów, a w ramach tworzenia budżetu ustalanego urzędniczych pokojach i głosowanych podczas komisji Rady Miasta decyduje się o sprawach – i kwotach -nieporównywalnie większych.
Przed wyborami przypominamy raz jeszcze: Budżetem Obywatelskim jest cały budżet miasta. Zatem trzeba wybrać takich radnych, którzy to rozumieją.
Oby tylko frekwencja była lepsza. W głosowaniach na projektu Budżetu Obywatelskiego wzięło udział 2317 głosujących w wieku od 0 do +70 lat, czyli 3,4 procent wszystkich mieszkańców. Najwięcej na os. Fabud (327 głosów, następne było os. Robotnicze 236) najmniej na Starym Bańgowie (7, kolejne miejsce w tej klasyfikacji zajęło Hugo -16 głosów)
PS.
Kto wie dlaczego dofinansowanie do samochodu kwatermistrzowskiego dla PSP odbyło się decyzją urzędników, a zakup wozu bojowego dla OSP wolą mieszkańców?