Nowe mafie węglowe
Gdy brak towaru, jak spod ziemi pojawiają się oszuści spekulanci.
Jeszcze nie tak dawno najgorszy po 1989 roku rząd przekonywał, że Polska węglem stoi i nie będzie się zajmować odnawialnymi źródłami energii (OZE).
To właśnie na OZE, w cenę węgla wliczona jest dopłata. Jest ona przeznaczona na rozwój energetyki innej niż węglowa.
Więc dopłaty do węgla ponoszone przez konsumentów rząd zużył nie wiadomo na co.
Miejsce, w którym znikają nasze pieniądze oddane rządowi w formie dopłat do towarów i podatków kusi też innych …
Gdy więc zabrakło węgla, natychmiast pojawili się cwaniaczkowie, którzy umiejętnie ten brak dla swojej korzyści wykorzystali. Na szczęście dla nas jeden z takich procederów został zakończony.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 4 osoby, w tym właściciela jednego ze składów węgla, podejrzanych o nieuczciwe praktyki przy zakupie węgla od PGG.
Śledczy ustalili, że mechanizm przestępstwa polegał na zakupie w sklepie internetowym PGG węgla, posługując się danymi personalnymi byłych klientów składu opału, czego dawni klienci nie byli świadomi. Oraz na odbiorze w ich imieniu zakupionego węgla z kopalni wykorzystując pełnomocnictwa z podrobionymi podpisami byłych klientów.
Skład opału posiadał w swojej bazie danych dane personalne dawnych klientów, którymi posłużono się w nieuczciwym procederze.
Ponadto pracownicy składu pod pretekstem dostarczenia swoim byłym klientom węgla i nie informując ich, że ich dane posłużyły do zakupu węgla w sklepie internetowym PGG, wyłudzali od nich deklaracje składane do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków – dokumentu niezbędnego do odbioru węgla z kopalni.
Pozyskany w ten sposób węgiel sprzedano z wolnej ręki z kilkukrotnym przebiciem ceny.