Nowa tradycja ? Dzień Aniołów, czyli święto dobra w Siemianowicach Śląskich
Będzie nowa świecka tradycja?
„Cukierek i dobry uczynek!” – w Siemianowicach Śląskich tak właśnie, nie inaczej, usłyszymy 31 października. Bo w naszym mieście wtedy odbędzie się Dzień Aniołów Heaven Wins.
Jego zwiastunem będą wolontariusze, których spotkamy na terenie miasta w godzinach od 10.00 do 14.00. Będą oni mieli koszyczki wypełnione cukierkami i serduszkami, by obdarowywać nimi napotkane osoby.
Przy poczęstunku łakociami każdy z uraczonych cukierkiem będzie mógł wylosować dobry uczynek, który zobowiąże się wkrótce wypełnić.
Pamiątką z takiego anielskiego spotkania będzie serduszko odblaskowe z napisem Heaven Wins, które przez cały następny rok ma nam przypominać, że Niebo zawsze wygra.
W tym czasie – o godz. 10.00 i 13.00 w SCK Parku Tradycji zobaczymy piękne filmy, a między godz. 12.00 a 18.00, w Parku Pszczelnik trwać będzie, Bieg Aniołów – sztafeta na dystansie 333 km.
Aleja Dobrych Uczynków
Główny akord tego szczególnego dnia to wielki finał w Kompleksie Sportowym „Michał”, gdzie znajdzie się Aleja Dobrych Uczynków, gdzie stanie i nie wątpimy, że wypełni się, serduszkowy pojemnik na dobre uczynki.
A tam, gdzie panuje dobro musi być oczywiście uśmiech i radość. Zapewnią je najmłodszym dmuchańce i zabawa z didżejem, okraszona licznymi, wesołymi konkursami. Nie zabraknie balonów, fotobudki, słodyczy i popcornu.
A skoro to niebiańska zabawa, to nie obędzie się bez cukrowych obłoczków, bez aniołkowego malowania buziek, czy wplatania warkoczyków.
Anioły przecież ze swoich przysłowiowych anielskich włosów też czasem – a szczególnie na taką okazję – robią sobie odświętną fryzurę.
(UM)
Od red.
Pomysł na zabawę dla dzieciaków w wigilie Wszystkich Świętych jest atrakcyjny. Zastanawia jednak dwujęzyczna nazwa nowokreowanego świątecznego obyczaju.
Dlaczego drugi człon nazwy – Heaven Wins, czyli Niebo wygrywa, jest po angielsku?
Czyżby zakładano od razu anielski podbój anglojęzycznej społeczności świata? Rywalizując z anglosaską tradycją Halloween, wykorzystuje się język angielski tworząc brzmieniowo zbliżony zwrot Heaven Wins, który sprawia wrażenie podróbki, a nie konkurencji.
No i dlaczego Niebo ma wygrywać, a nie dobro? Wszak do nieba wybierają się tylko ci, którzy w nie wierzą, dobrem zaś trzeba obdarzać wszystkich.
