Nowa fabryka aut w Gliwicach rozpoczęła produkcję

fabryka opla
Gliwicka fabryka będzie jedyną w ramach koncernuStellantis, której zostanie powierzona produkcja elektrycznych samochodów dostawczych. W przyszłości ma to być jedyny zakład koncernu produkujące elektryczne samochody dostawcze. Docelowo zakład będzie zatrudniał ok. 2,8 tys. osób.

Tydzień przed minionymi światami wielkanocnymi w Gliwicach rozpoczęto produkcję samochodów dostawczych.

Od tej pory gliwicka fabryka aut będzie kojarzona z samochodami dostawczymi takimi jak peugeot boxer, citroen jumper i opel/vauxhall movano.

Są to marki należące niegdyś do francuskiego koncernu PSA (Peugeot i Citroën), który w 2017 roku przejął Opla – a wraz z nim gliwicka fabrykę – od General Motors

Do tej pory w Gliwicach powstała astra, jeden z bardziej udanych modeli Opla, którego produkcję przeniesiono do niemieckiej fabryki w Rüsselsheim. Ostatnia astra z Gliwic wyjechała 30 listopada minionego roku . Całkiem niedawno zakończono produkcje brytyjskiej wersji opla astry czyli Vauxhall Astry w fabryce w Ellesmere Port.

Wszystkie te decyzji są pochodną połączenia się dwóch wielkich koncernów – włosko-amerykańskiego koncernu Fiat-Chrysler i francuskiego PSA – w jeszcze jeden jeszcze większy pod nazwa Stellantis. Powstał moloch, który w połowie stycznia 2021 roku rozpoczął działalność, będąc czwartym pod względem wielkości wśród firm motoryzacyjnych w momencie powstania.

W następstwie wycofania produkcji osobowej astry z produkcji w Gliwicach, podjęto decyzję o produkcji samochodów dostawczych.

Na potrzeby takiego przedsięwzięcia Stellantis rozbudował – kosztem ok. 1,4 mld zł – liczący ok. 180 tys. m kw. gliwicki zakład o kolejne 75 tys. m kw.

Właśnie takie samochody zaczęto produkować w tym miesiącu w Gliwicach. W tym roku powstanie ich ok. 45 tys., od przyszłego produkowanych ma być 100 tys. aut rocznie.

Jak na razie powstaje niewielka liczba samochodów, fabryka jest bowiem w fazy technicznej, czy – jak dawniej mówiono – na rozruchu. Osiągnięcie pełnej wydajności linii produkcyjnej i uruchomienie drugiej zmiany, jest planowane na sierpień.

Pozostałe marki dostawczych pojazdów koncernu Stellantis produkowane są obecnie we Włoszech (marki należące niegdyś do Fiata, np. ducato) w zakładzie Val di Sangro, zaś te przeznaczone na rynek amerykański powstają w Meksyku (na rynki amerykańskie). Koncern spodziewa się, że w 2025 r. aż 70 proc. jego produkcji będą stanowić elektryczne samochody dostawcze.

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika