Napastnik błyskawicznie pojmany
Po koniec minionego tygodnia, gdy kobieta nocą wracała z pracy i szła do zaparkowanego samochodu, została napadnięta przez młodego mężczyznę. Zaczął ją szarpać i kopać, bo za wszelką cenę chciał zdobyć jej torebkę. Kobieta krzyczała, że potrzebuje pomocy.
Na całe szczęście ktoś z pobliskich budynków usłyszał jej wołanie i zadzwonił na policję. Mundurowi błyskawicznie zjawili się na miejscu. Kobieta przekazała im szczątkowy opis rabusia. Policjanci wytypowali kim mógł być napastnik i już po kilkunastu godzinach 19-letni siemianowiczanin na rękach miał założone kajdanki.
Sprawca, który młodego wieku ma obszerną kartotekę swych występków usłyszał zarzut rozboju, za co grozi do 12 lat więzienia. Do czasu rozprawy młody przestępca podlega policyjnemu dozorowi oraz nie może zbliżać się do pokrzywdzonej.