Nadchodzi czas gigantów

Grupa poszukiwawcza z Dąbrowy Górniczej w akcji.
Grupa poszukiwawcza z Dąbrowy Górniczej w akcji.

Wakacje, czyli luz, ale i brak nadzoru sprawia, że ucieczki z domów, tzw. giganty, nasilają się. Nic więc dziwnego, że Komenda Główna Policji chwali się sprzętem, który ma uniemożliwić smutne zakończenia takich eskapad.

Poszukiwanie osób zaginionych to priorytetowe działania policji. Rocznie nasi funkcjonariusze przyjmują ok. 20 tys. zgłoszeń o zaginięciach. Na szczęście w skali roku odnajduje się większość zaginionych osób. Sa jednak także sprawy nierozwikłane – najstarsze zgłoszenie, nad którym policjanci nadal pracują, pochodzi z 1969 roku.

Aby takich nierozwiązanych spraw było jak najmniej policjanci wspomagają się nowoczesną techniką. Mieliśmy okazje poznać możliwości Mobilnego Centrum Poszukiwania Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji, czyli jedynego samochodu w Polsce, który wspomaga akcje poszukiwawcze na terenie całego kraju. Na wyposażeniu pojazdu jest m.in. dron, noktowizory, termowizjery, trackery GPS, a także systemy map. O tym wszystkim podczas prezentacji we wtorek (26 czerwca) opowiadał nam nadinspektor Andrzej Szymczyk, zastępca komendanta głównego Policji, , zresztą rodem z Siemianowic, absolwent Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Siemianowicach.

Osoby zaginione to najczęściej nastolatki uciekające z domu. Niestety,  ta młodzież bardzo często zatrzymuje się u osób niebezpiecznych lub np. dokonuje drobnych kradzieży, żeby zdobyć pieniądze na utrzymanie. To ważne, żeby jak najszybciej do nich dotrzeć, zdiagnozować problem, będący powodem ucieczki, a często potem konfliktu z prawem – mówiła Alicja Tomaszewska, prezes Fundacji Itaka, zajmującej się poszukiwaniem osób zaginionych.

Po prezentacji nowoczesnego sprzętu, w Parku Śląskiego odbył się pokaz jego możliwości. Wzięli w nim także udział trenerzy z psami – Grupa Ratownicza z Dąbrowy Górniczej. Możliwości sprzętowe są coraz większe jednak jest to naszym zdaniem walka ze skutkami tego zjawiska. Natomiast  chyba więcej uwagi należałoby poświęcić jego przyczynom do których należy zaliczyć – przede wszystkim pozostawienie młodych ludzi samym sobie (szkoły nieczynne a rodzice nie mają czasu). W tej sytuacji młodych coraz częściej wychowuje ulica i smartfony, te na szczęście maja wbudowane GPS.

ZEW

 

Czytaj nas, co wtorek. Powiadamiać Cię e-mailem ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego Tygodnika