Moplikiem za kratki?
Kierujący motorowerem 46-latek liczył na to, że spośród tylu kierowców nie zostanie wyłapany podczas kontroli drogowej. Dlatego śmiało podróżował sobie, ignorując wydany przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Obowiązywał go przez 5 lat i za dwa miesiące miał się zakończyć.
Niestety jego wpadka spowoduje, że nie tylko będzie miał nowy zakaz i być może nawet dożywotni, ale usłyszy zarzut za popełnione przestępstwo, jakim jest łamanie sądowego zakazu. Grozi za to nawet 5 lat więzienia.