Haj to za mało…
Ochrona sklepu powiadomiła dyżurnego KMP w Siemianowicach o ujęciu kobiety, która została przyłapana na kradzieży artykułów spożywczych. Wartość skradzionego mienia kwalifikowała czyn jako wykroczenie.
Policjanci pojechali więc we wskazane miejsce z myślą, że złodziejka zostanie ukarana mandatem karnym.
Szybko okazało się, że 31-latka wybrała się do sklepu z suszem marihuany. Wobec powyższego została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Będzie ponosiła odpowiedzialność karną za posiadanie narkotyków.