Czad to cichy zabójca. Siedmioro mieszkańców Siemianowic Śląskich trafiło w ostatnich dniach do szpitala.

czad cichy zabójca

Siedmioro mieszkańców Siemianowic Śląskich, w tym troje dzieci, trafiło w ostatnich dniach do szpitala z objawami podtrucia. 

Jak relacjonuje rzecznik siemianowickich strażaków, służby dostały zgłoszenie nad ranem, iż w jednym z mieszkań w kamienicy przy ul. Damrota w Siemianowicach Śląskich prawdopodobnie ulatnia się czad.

– Po przyjeździe na miejsce odnotowaliśmy stężenie tlenku węgla, które wielokrotnie przekraczało normy, mimo, iż mieszkanie zostało przewietrzone. Lokatorzy ewakuowali się sami jeszcze przed naszym przyjazdem – relacjonuje Sebastian Karpiński z PSP w Siemianowicach Śląskich.

Zespół ratownictwa medycznego zdecydował o konieczności hospitalizacji 4 osób. Na badania do szpitala zabrano również 3 osoby przebywające w sąsiednim mieszkaniu.

Od początku tego miesiąca siemianowiccy strażacy mieli już trzy interwencje związane z ulatniającym się tlenkiem węgla, w tym dwie potwierdzone.

W ostatnim sezonie grzewczym 38 razy ratownicy jechali do zgłoszeń dotyczących podejrzenia ulatniania się czadu, z czego 25 potwierdziło się. Odnotowano podtrucia 15 osób, w tym trojga dzieci.

– Te smutne statystyki można by zmniejszyć dzięki prostemu i stosunkowo niedrogiemu rozwiązaniu: czujce czadu. To małe urządzenie naprawdę może uratować nam życie – zapewnia Sebastian Karpiński.

 

https://siemianowice.pl/wp-content/uploads/2024/10/Bez-nazwy.png

 

Powiadamiać Cię e-mailem o najważniejszych wydarzeniach ?
Powrót do strony głównej, czyli najnowszego wydania naszego portalu