Bliżej i wygodniej do Częstochowy
Nowy odcinek autostrady A1 otwarto w piątek (2 sierpnia). Do tej pory w naszym regionie autostrada była przejezdna na odcinku Pyrzowice – Gorzyczki (125 km, granica z Czechami). Obecnie przedłużono ją o 33 km w na północ, można już nią dojechać do granic Częstochowy (węzeł Dźbów). Siemianowiczanom najłatwiej wjechać na nią poprzez węzeł Piekary (11 km od Urzędu Miejskiego). Będzie to miało większe znaczenie gdy zostanie ukończony (wg zapowiedzi jeszcze w tym roku) odcinek będący obwodnicą Częstochowy, wtedy będzie można to miasto omijać jadąc na północ. Przypomnijmy – obecnie trwa budowa pomiędzy Częstochową a Piotrkowem Trybunalskim (to właśnie na tej budowie BMW znanego dziennikarza „zgłupiało” i doszło do kolizji).
W przyszłości nad Bałtyk czas przejazdu ma wynieść 6 godzin. Nikt jednak nie oszacował czasu postoju na tej trasie, a przecież obecny, bramkowy system poboru opłat jest przyczyną – szczególnie w miesiące wakacyjne – kilometrowych korków.
Nie sposób przy tej okazji wspomnieć o dotkliwym braku dróg lokalnych łączących Siemianowice z ościennymi miastami. Chociaż to teraz pomóc ma Metropolia, bo to przecież wspólny problem kilku miast…
