A chojrak mówi: „Jeżdżę i będę jeździł…” (Siemianowice)
Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali w godzinach wieczornych w miniony czwartek na ulicy Wrocławskiej w Siemianowicach Śląskich do kontroli mercedesa, którym – jak się okazało – kierował 62-latek z Katowic.
Szybko wyszło na jaw, że nie może on prowadzić samochodu, gdyż sąd dwukrotnie już w tym roku zakazał mu tego, za pierwszym razem na czas 12 miesięcy, za kolejnym na 2 lata.
Dodatkowo, gdy obowiązywały go te zakazy, mundurowi przyłapali go już dwukrotnie na ich łamaniu. Tym razem wpadł kolejny raz, zatem jeszcze raz usłyszy zarzut i sprawa kolejny raz trafi do sądu.
Pamiętając poprzednie „konsekwencje” kierowca podczas wykonywanych czynności oświadczył mundurowym, że i tak będzie jeździł, bo zawsze to robił i nadal będzie.
Być może teraz jednak za notoryczne łamanie przepisów i nieprzestrzeganie wyroków sądowych, sąd orzeknie wobec niego bezwzględną karę pozbawienia wolności. Za to przestępstwo grozi nawet 5 lat więzienia.
(KMP)