50-latka wpadła z narkotykami
Skrupulatnie zbieranie informacji przez siemianowickich kryminalnych doprowadziło ich do 50-letniej bytomianki.
Kobieta wyparła się, aby posiadała jakiekolwiek środki odurzające. Policjanci rozpoczęli przeszukanie jej mieszkania, w którym znaleźli poukrywane narkotyki w postaci suszu roślinnego i białego proszku. Wykonane narkotesty potwierdziły, że jest to marihuana i amfetamina. Z zabezpieczonej amfetaminy można było przygotować blisko 1500 działek dilerskich.
Bytomianka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co kara jest znacznie surowsza – nawet 10 lat więzienia. Podejrzana przyznała się do przedstawionego jej zarzutu. Prokurator zastosował wobec niej policyjny dozór.